Przejdź do treści Przejdź do stopki
Uniwersalna Dacia Jogger z LPG

Uniwersalna Dacia Jogger z LPG, czyli cena jednak czyni cuda?

Jedna z najpopularniejszych marek ostatnio długo myślała jak tutaj przemodelować swoją gamę modeli, ale nie pozostawiając żadnych z dotychczas oferowanym klientom modeli, jakiejkolwiek luki.

Uniwersalna Dacia Jogger z LPG

Marzyliście sobie o nowym samochodzie, zaczęliście od małego Sandero. Następnie kierowaliście wzrok w stronę większego rodzinnego Loddy, a potem stwierdziliście, że przed wami jeszcze budowa domu czy inne prace remontowe. Przydałby się dostawczak, ale taki bardziej rodzinny, czyli Dokker. I tak o to rumuńska marka wpadła na pomysł, aby scalić potrzeby i wyprodukować auto idealnie uniwersalne, tak oto powstał Jogger, czyli Sandero Stepway, Loddy i Dokker połączone w jednym aucie.

Stylizacja, czyli jak zgrabnie połączyć trzy różne auta

Nowa Dacia Jogger to przyjemny powiew świeżości w tej budżetowej marce. Po prezentacji już nowego Sandero marka pokazała, że umie projektować ciekawie wyglądające samochody, a także i w ciekawych barwach. Nowy Jogger to przejaw tego samego stylu co właśnie Sandero. Praktycznie wszystko do długości przednich drzwi jest to zabieg przeszczepienia z modelu Sandero w uterenowionej wersji Stepway. Ciekawie zostało to narysowane, nowoczesne przetłoczenia, ładny i wyrazisty zderzak połączony z plastikowymi nadkolami oraz ładny wzór świateł “Eko Led” w charakterystyczną litery Y. Mnie te światła przypominają wzorem ułożenie i wzór niczym z drogich Lamborghini Aventador. Jak się wzorować to na najlepszych. Szkoda, tylko że światła mijania oraz pozycyjne są wykonane w technologi Led, lecz światła drogowe pozostały halogenowe, oszczędności Dacii.


Co ciekawe, większość elementów jest identyczna w obu samochodach, co pozwala także marce zaoszczędzić na produkcji elementów takich jak drzwi, błotniki czy maska itp. W końcu są montowane do kilku modeli jednocześnie, a nie tylko do Joggera. Jogger po swoim mniejszym bracie także odziedziczył wymiary szerokości, bo Jogger, choć jest sporo wyższym, a także większym samochodem, to i tak jego szerokość pozostała w wielkości zwykłego sandero (1,69 metra) czuć tę wąskość trochę w kabinie. Jednak miejsca na szerokość jest skromnie jak na segment dawnego MPV.


Prosta bryła Joggera to auto już sporej długości, bo 4,57 metra pozwala nam przewozić sporej wielkości gabaryty lub 7 osób na pokładzie (taka wersja też występuje). Boczna część Joggera to prostota, mała ilość przetłoczeń oraz prosty design. Kilka naklejek oraz plastikowe dokładki nadkoli czy zderzaków mają podkreślać fakt, że Jogger może pojechać trochę dalej niż zwykłe Sandero. A to wszystko dzięki prześwitowi w wielkości 20 cm co pozwala mniej martwić się na większych koleinach czy bardziej niepewnych terenach. Nie dajcie się zwieść, napęd 4 × 4 jest tylko w tej marce zarezerwowany dla flagowego Dustera. Nowy Jogger to tylko zwykła ośka.


Do tego ciekawy wzór felg w rozmiarze 16’ cali ze stopów metali lekkich. Nie poto, aby zaoszczędzić na masie jak to w przypadku aluminium, lecz po to, aby dodać wizerunku, ale pozostać przy niskich kosztach. Najtańsze wersje nadal posiadają kołpaki wraz ze stalową felgą.

Uniwersalna Dacia Jogger z LPG

Jogger swoją praktyczność zawdzięcza bryle, dosyć kwadratowo narysowana cześć tylna joggera może przypominać starsze modele szwedzkiej marki Volvo. A także ubranie w Joggera w pionowe tylne reflektory może bardzo mocno nasuwać myśli, że to tańszy model szwedzkiej marki. Prosta bryła, duże przeszklenia, oraz ogromna klapa niczym w samochodzie dostawczym. Pozwalają Jaggerowi uzyskiwać dużą pojemność bagażnika.

Uniwersalna Dacia Jogger z LPG

Co ciekawe przejawy oszczędności na produkcji widać także tutaj, brak emblematów modelowych (zastąpie ich nalepkami) niewielka szyba z jeszcze mniejszą, niepraktyczną wycieraczką czy proste pionowe światła żarówkowe to klucz do oszczędności. Dacia szuka cięcia kosztów gdzie tylko to możliwe.


Gama Silnikowa, czyli mamy nie za wiele do wyboru

Paleta silnikowa Joggera nie jest bogata, ale do tego powoli się zaczynamy przyzwyczajać. Producenci nie chcą oferować różnych silników w jednym modelu, bo są to dodatkowe koszty homologacji. Przy dzisiejszych restrykcyjnych norm Co2 są to spore koszty. A więc Dacia posiada pod swoją maską tylko i wyłącznie silnik trzycylindrowy zaciągnięty od całej grupy Renault. Silnik 1.0 Turbo, występujący w dwóch odmianach, zasilania benzyną oraz LPG.

W naszym egzemplarzu trafiliśmy jeden z najbardziej pożądanych w Polsce konfiguracji właśnie silnika wyposażonego w fabryczną instalację gazową. Taka jednostka to 1.0 ECO-G o mocy 100 KM oraz 170 Nm momentu obrotowego. Jednostki między sobą posiadają dosyć sporo różnic w formie budowy, takie jak inna głowica, porty, korby czy osprzęt. Najważniejszą różnica jest w wersji zasilanej gazem wtrysk paliwa. Wtrysk wielopunktowy pozwala na zamontowanie właśnie instalacji gazowej włoskiej firmy LanDi renzo już na etapie produkcji samego silnika i samochodu, co jest sporym atutem oraz połączeniem z fabryczną gwarancją na samochód.

Uniwersalna Dacia Jogger z LPG

Druga opcja w pod maską, Joggera podobna, lecz inną budową jest jednostka zasilana już tradycyjnie benzyną, która jest minimalnie mocniejsza 110 KM. A także posiada wtrysk bezpośredni, który jest lepszym rozwiązanie przy tradycyjnej formie zasilania.

Uniwersalna Dacia Jogger z LPG

Wracają do naszej instalacji gazowej. Trochę technikaliów. Na temat instalacji LanDi renzo. Bak tradycyjnego BP pozostał taki sam w wielkości 50 litrów. Pojemność butli LPG to 50 litrów, z czego użytkowej pojemności posiadamy już 40 litrów (20% zbiornika to bufor powietrzny) zamocowanej pod spodem auta, nie zmniejsza nam to pojemności bagażnika, a to spory plus. Warto także wspomnieć o pełnym zintegrowaniu komputera pokładowego od gazu z tradycyjnym komputerem. Możemy obserwować spalanie, poziom gazu czy możliwy dystans do przejechania na ekranie między zegarami. Ogromny plus dla Dacii za ten fakt, że komputer nie traktuje LPG jak ciała obcego zamontowanego w samochodzie.

Uniwersalna Dacia Jogger z LPG

Bagażnik – Przestrzeń, która nie chce się skończyć


Jogger to auto pojemne, takie jest też w życiu codziennym. Otwarcie klapy bagażnika powoduje zrobienie wielkich oczu przez użytkownika. Bagażnik Joggera to skromne 762 litry, takie skromne prawda? Wszystko, co włożycie do bagażnika Joggera w wersji 5-osobowej to kropla w morzu przestrzeni. Nasz plecak fotograficzny i sprzęt do nagrywania dawno już tak nie latały po tak wielkiej przestrzeni. Co do latania, z praktycznych rzeczy posiadacie małe haczyki na zakupy, światło które w nocy po 2 minutach gaśnie, oraz gumki, które jak raz użyjecie, pozostają rozciągnięte. Nie ma także liczyć, na jakąkolwiek podwój podłogę, tniemy koszty.

Uniwersalna Dacia Jogger z LPG

Najbardziej upierdliwym elementem tego bagażnika jest jego roleta, która tak mocne ma sprężyny, że codzienny jej otwieranie wiąże się ze wciąganiem waszej osoby do wnętrza bagażnika. Strasznie irytujące, po dwóch dniach zostawiacie bagażnik bez zasuniętej rolety lub zostawiacie ją w garażu.

Uniwersalna Dacia Jogger z LPG

Pojemność można jeszcze powiększyć, wystarczy położyć fotele i już uzyskujemy okolice 1700 litrów. To nie wszystko wystarczy fotele pochylić do przodu i wtedy mamy do dyspozycji aż 2027 litrów do wysokości dachu, a więc żadna przeprowadzka, remontowe zakupy czy inne trudne wyprawy nie są wam straszne. To idealne rozwiązanie dla osób muszących posiadać 5 miejsc na co dzień, lecz łącząc to z możliwością stworzenia dużej przestrzeni.

Uniwersalna Dacia Jogger z LPG

Jest także wykorzystanie takiej przestrzeni bardziej pasażersko, ponieważ Dacie Jogger można zakupić w 7-osobowym wydaniu, w końcu zastępuje dosyć popularne taksówkarskie Lodgy.

Wnętrze, nic specjalnego ale taniego

Uniwersalna Dacia Jogger z LPG

Otwieracie drzwi i okazuje się, że macie wszystko to co w innych modelach. Oszczędność kosztów jeszcze raz. Wnętrze to kopia tego, co możemy znać z Sandero czy Dustera, a nawet Renault. Proste materiały, twarde w większości, nie mamy co oczekiwać luksusu, mamy oczekiwać solidności i taniości w formie zakupu. I tak jest. Wszędzie gdzie spojrzycie to twarde tworzywo, niczym ze wtryskarki, Jedyny miękki element to kawałek materiału na desce rozdzielczej w wersji Comfort.


Miękki jest, ale także niesamowicie szorstki, co gorsza producent stwierdził, że użyje ten sam materiał na podłokietnikach, co efektem jest tego takim, że wasze łokcie są w większości poharatane niczym po zetknięciu z tarką do stóp. No ludzie jak tak można!


Przed oczami kierowcy, analogowe proste zegary, które sobie cenię za czytelność do tego mały ekran pomiędzy nimi, na którym możecie zobaczyć wszystkie parametry z komputera pokładowego Benzyny oraz Gazu. Kierownica po dopłacie jest skórza, a nie plastikowo gumowa, dosyć miękka i dobrze leżąca w dłoniach. Nasze auto także było wyposażone w tempomat, lecz tradycyjny. Ważne, że jest i działa bez zarzutu. Ostatnim reliktem przeszłości jest sterowanie multimediami w formie pilota za kierownicą, lecz to rozwiązanie znamy od 2000 roku z modeli Renault do dzisiaj, już przestało mnie dziwić. Na szczęście działa lepiej niż sterowanie dotykowe radia.


Duży wyświetlacz to nowość w Dacii, system multimedialny tym razem nie produkcji LG, działa dosyć dobrze, lecz powoli, posiada nawigację TomTom w końcu to Renault, znośnej jakości audio jak taką cenę. I co najlepsze Android Auto i Apple CarPlay bezprzewodowy!!! Tak w Dacii, gdzie drożsi producenci mają z tym problem, może nie działa w stu procentach niezawodnie (potrafi zerwać połączenie albo rozwalić muzykę Spotify, sprawdzone na kilku urządzeniach), ale działa na tyle dobrze, że umila korzystanie z Joggera. Do zmiany jest na pewno powłoka tego ekranu, bo jest tragiczna responsywność przez nią. Niczym właśnie z takiego TomTom’a z początku produkcji GPS.

Uniwersalna Dacia Jogger z LPG

Poniżej znane z Renault system zarządzania klimatyzacją oraz przyciski do podstawowych funkcji jak start stop, oraz tryb Eco. Dodatkowo regulacja foteli podgrzewanych (+700zł). Automatyczną klimatyzację odradzam (+1200 zł) nie była w stanie mnie schłodzić w ciepłe gorące dni, a wentylator od razu włącza na się maksymalne obroty, nieważne co się dzieje. Lepiej zaoszczędzić i korzystać z manualnej klimatyzacji, bo i tak automatyczna działa mocno średnio.

Elektryczny hamulec ręczny to też zbędny bajer, a podłokietnik zawarty razem z nim w pakiecie Comfort, zbytnio komfortowy nie jest. Na plus za to duża regulacja fotela czy kierownicy, a także dobry komfort na dłuższej trasie (względna cisza jak na Dacie oraz miękki dosyć z długim siedziskiem fotel). Więc dla przedstawiciela handlowego jak znalazł


Drzwi tylne niczym w S klasie oraz tylny rząd Joggera

Z tyłu pozytywnie zaskakuje ilość miejsca, a także szerokość. Co prawda siedzimy dosyć wysoko, tak trochę, jak na taborecie albo wyższym krześle, ale przestrzeni jest bardzo dużo nad głową czy także na nogi pasażerów.

Uniwersalna Dacia Jogger z LPG

Dziwnym wrażeniem może być tylko wysokie umiejscowienie tylnego rzędu foteli, bo pasażerowie mają swój wzrok wyżej niż kierowca z przodu. Mamy sporo miejsca w boczkach drzwi, aby odłożyć swoje napoje czy drobiazgi. Dla udogodnienia z tyłu mamy złącze 12 V. O USB możemy niestety zapomnieć.

Uniwersalna Dacia Jogger z LPG

Lepszy Gaz czy Benzyna? Jak jeździ Jogger

Wrażenia z jazdy tym samochodem są zwyczajne. Dacia dosyć dobrze radzi sobie, jeśli chodzi o resorowanie wszelkich nierówności. Zawieszenie jest bardziej skierowane w stronę komfortu niż sportu, co może być dosyć oczywiste. Brakuje niestety strasznie wygłuszenia pracy tego zawieszenia, większość dziur czy nierówności nie czujecie, ale dosyć mocno je usłyszycie. Dłuższa jazda po nierównościach czy wiejskich drogach żwirowych, czy plastycznych kończy się efektem siedzenie niczym w pudełku rezonansowym. W końcu Jogger to takie faktycznie duże pudełko na kołach.


Co do wyciszenia podczas jazdy z większymi prędkościami wyciszenie jest na dobrym poziomie, co mnie pozytywnie zaskoczyło. Jeśli chodzi o wrażenia z jazdy pod kątem prowadzenia, czy odczuć tutaj nie ma nic szczególnego, tam, gdzie zadacie kierunek tam Jogger prędzej czy później podąży.

Uniwersalna Dacia Jogger z LPG

Czas na silnik. Z taką jednostką mieliśmy już okazję obcować podczas testu Nissana Juka. Więc wiedziałem czego się spodziewać, jeśli chodzi o wrażenia z takiej jednostki. Sam silnik to naprawdę pozytywne zaskoczenie, płynne przyspieszanie, sporo wigoru samej jednostki, a także naprawdę spora elastyczność. Jedynie co możecie odczuć na postoju, że macie do czynienia z trzema cylindrami. Jeśli chodzi różnicę, między PB a LPG są one dosyć wyczuwalne. Silnik jest widać o wiele lepiej zestrojony z gazem. Jest żwawszy, a także chętniej jeszcze wkręca się na obroty. Na benzynie jest troszkę słabszy, ale nadal wystarczający. Spalanie PB to okolice 7~8 litrów/100 km (dobry wynik) a LPG niestety już gorzej, bo ciężko Joggerem w codziennej jeździe zejść poniżej 10 litrów / 100 km LPG. Trochę duże spalanie jak na tak mały silnik z niewielką mocą jednak.

Uniwersalna Dacia Jogger z LPG

Niemiłą rzeczą jest skrzynia biegów, która potrafi doprowadzić do irytacji kierowcy dlaczego? Dlatego że jest strasznie toporna w zmianach biegów, potrafi haczyć w zmianie 1 na 2, także występują problemy z zapięciem 6 biegu. To nie jest to idealna skrzynia, w szczególności jej ze stopniowanie, pierwsze biegi są ewidentnie za krótkie, co kończy się bardzo szybki wkręcanie silnika na wysokie obroty nawet przy próbach wyjątkowo płynnej jazdy (małą pomocą jest tryb Eco, który osłabia reakcje na gaz).

Skrzynia nie jest tragiczna, ale jest mocno upierdliwa w codziennej jeździe, strasznie brakuje tutaj takiego automatu, jaki poznaliśmy w Juke z takim samym silnikiem, no ale koszty nie pozwalają na automat, ma być tanio, to musi byc manual.

Podsumowanie i ceny Dacii Jogger

Czas delikatnie podsumować Joggera. Czy mi się podoba ten samochód, czy nie? Powiem szczerze mam mieszane uczucia, co do tego samochodu. Na pewno nie można odmówić temu samochodowi jego praktyczności, ciekawych rozwiązań, ogromnego bagażnika, możliwości zabranie siedmiu osób lub pięciu osób w zależności od konfiguracji. Naprawdę sporej tej przestrzeni bagażowej, a także instalacji LPG, która możecie już mieć praktycznie w standardzie, fabrycznie zamontowaną. Jogger także ma swoje parę wad i tych wad szczerze powiedziawszy trochę się podczas tego testu nazbierało: nieprecyzyjna skrzynia biegów, do końca trochę jednak potrafiące spalić silnik w instalacji gazowej oraz takie po prostu bolączki typowe dla Dacii, czyli cięcie kosztów.

Uniwersalna Dacia Jogger z LPG


Wracając do ceny tego samochodu, bo to ona usprawiedliwia braki w tym aucie. Joggera najtańszego najbardziej bazowego, 5-osobowego to wydatek 76 tysięcy złotych. To jest naprawdę niewiele jak za nowe samochód, łączący trzy samochody w jednym. Wersja, którą testowaliśmy, czyli wersja Comfort z paroma pakietami, silnikiem LPG oraz 5-osobową wersją to już jest prawie 90 tysięcy złotych. Faktycznie to jest najwięcej co możecie zapłacić za Dacie Jogger. Czy to jest dobra cena? Tak, jest dobrą ceną. Szczerze powiedziawszy, to cena uzasadnia większość wad w tym aucie, te wady wynikają po prostu z ceny oraz zużytych materiałów.

Podziękowania dla Dacia Polska

Dacia Jogger
64Przeciętny
Opis
Szczerze powiedziawszy, to cena uzasadnia większość wad w tym aucie, te wady wynikają po prostu z ceny oraz zużytych materiałów.

Pozytywy

  • Ciekawy design
  • Duża ilość miejsca
  • Niesamowite możliwości transportowe
  • Ogromny bagażnik
  • Wersje 5 i 7 osób
  • Cena
  • Fabryczna instalacja LPG
  • AA Auto/ AppleCar Play bezprzewodowy

Negatywy

  • Materiały użyte we wnętrzu
  • Słaba klimatyzacja
  • Responsywność multimediów
  • Wzmożone spalanie na LPG
  • Irytująca skrzynia biegów